Przez dwa wieki, XV i XVI, opiekę nad klasztorem sprawował zamożny ród Tęczyńskich, który wywarł największe piętno na architekturze świątyni, a także miasta. Budynki klasztorne powstałe na przełomie XV i XVI w. przeszły dalszą rozbudowę w I połowie XVII w.
W celu poznania roli, jaką powierzono zakonowi warto sięgnąć do badań Leopolda Makucha i jego tekstu zamieszczonego w 1 numerze wydawnictwa REGIONALISTA.
„Kongregacja zakonna stawiała przed kanonikami Kraśnika obowiązek uświęcania siebie przez wspólna liturgię, modlitwę i pracę oraz uświęcanie innych przez zorganizowane duszpasterstwo parafialne, duszpasterstwo chorych łączone z pracą charytatywną. Nieodzownym warunkiem osiągnięcia jednostkowego i zbiorowego celu zakonu (uświęcenie własne i duszpasterstwo parafialne) było pilne czytanie książek. Książka, którą można było codziennie otrzymać od bibliotekarza, była łącznie z łóżkiem i ubraniem jedynym dozwolonym wyposażeniem celi kanonika. Biblioteka kraśnickiego klasztoru należała do najbogatszych i najciekawszych bibliotek zakonnych Lubelszczyzny i stanowiła podstawową pomoc w pisaniu przemówień i homilii. Książkami zapełniali swe cele przede wszystkim kaznodzieje i profesorowie studium filozoficznego, które prowadzone było w pewnym okresie w tutejszym klasztorze przez kongregację. Przygotowywano tu kleryków do stanu duchownego. Kraśnicki klasztor kształcił m.in. kandydatów do kapłaństwa zasilającego nowe fundacje na Białorusi i Litwie, które nie były w stanie kształcić swoich księży”.
Wśród zakonników było wiele znakomitości. Kraśnicki klasztor najbardziej rozsławił Jan z Lublina, który pełnił rolę organisty.
Jan z Lublina był prawdopodobnie pierwszym właścicielem rękopisu tabulatury organowej przechowywanej obecnie w Bibliotece PAN w Krakowie. Jego imię figuruje jednak tylko wytłoczone na okładce, natomiast wewnątrz jednej z kart pojawia się podpis „Valentinus scripsit”.
Rękopiśmienna tabulatura organowa powstała w latach 1537-48 i jest najobszerniejszą w XVI-wiecznej Europie. Tabulatura, licząca 260 kart, zawiera intawolacje wokalne muzyki religijnej i świeckiej oraz samodzielne utwory religijnej muzyki organowej, a także preludia i tańce. Zawiera też traktat i ćwiczenia o charakterze dydaktycznym z dziedziny kompozycji i improwizacji organowej oraz wskazówki dotyczące strojenia organów.
Tabulatura organowa Jana z Lublina, 1548 r.
Większość repertuaru zachowana jest w tabulaturze anonimowo, jednak przy wielu utworach autorstwo jest określone, a niektóre kompozycje udało się zidentyfikować na podstawie innych źródeł. W sumie można wymienić 20 nazwisk kompozytorów francuskich, niderlandzkich, niemieckich i włoskich, w tym kompozycje: G. Cavazzoniego, C. i S. Festy, H. Fincka, C. Jannequina, Josquina des Prés, L. Senfla, C. Sermisy’ego, Ph. Verdelota, a z kompozytorów polskich Mikołaja z Krakowa, Mikołaja z Chrzanowa, S. Kona i monogramisty N.Z.
Mieczysława Demska-Trębaczowa, badaczka dziejów muzyki na terenie Lubelszczyzny, tak rozpoczyna swój szkic poświęcony Janowi z Lublina: Nie wiadomo kim był naprawdę: kopistą, spisującym utwory w tabulaturze, zakonnikiem, bakałarzem, organistą, kolekcjonerem, teoretykiem czy kompozytorem? Bliższe wiadomości o jego życiu i działalności nie są bowiem znane. Być może jest jednym z dwóch Janów, z których pierwszy uzyskał magisterium in artibus et philosophia w 1499, a drugi baccalariatus in artibus w 1508 w Akademii Kazimierzowskiej w Krakowie.
Ilustracja jednej z ksiąg z biblioteki zakonnej
