18 maja odbył się pogrzeb Mirosława Puźniaka. Miał 57 lat.
Nazwisko zmarłego nie jest obce kibicom piłki nożnej w naszym mieście. Był wychowankiem „Stali” Kraśnik. W sezonie 1976/77 wraz z drużyną trenowaną przez Ryszarda Łysanowicza zdobył tytuł Mistrza Województwa juniorów. Był filarem tej drużyny, choć grał w gronie chłopców o dwa lata starszych. W rozgrywkach ligowych podopieczni trenera Łysanowicza z 22 meczów wygrali aż 19. Po tytuł Mistrza Województwa juniorów sięgnął ponownie w sezonie 1978/79. Drużyna była bliska awansu do finału mistrzostw Polski, o wszystkim decydował dwumecz z juniorami Siarki Tarnobrzeg. W Kraśniku stalowcy wygrali 4:1, by na wyjeździe przegrać 4:0.
W roku 1978, jako 18 latek znalazł się w kadrze III ligowej „Stali”. Przez kolejnych kilka lat strzelał dla zespołu z Kraśnika piękne bramki. Drużyna w tym okresie grała bądź w lidze okręgowej, bądź na „trzecim froncie”. W sezonie 1984/85 przyczynił się do awansu „Stali” do III ligi, po czym odszedł do Broni Radom, która grała na zapleczu ekstraklasy.
Był świetnym napastnikiem, obdarzonym ogromną intuicją i dobrą techniką.Pamięć o nim pozostanie w Kraśniku na długo.
Na zdjęciu, stoją od lewej: Trener Ryszard Łysanowicz, Jerzy Dąbek, Sławomir Tylus, Andrzej Biernat, Marek Latecki, Zbigniew Marszałek, kierownik drużyny Piotr Goławski. Kleczą od lewej: Tadeusz Chabros, Janusz Sztrąf, Waldemar Szymczyk, Andrzej Kandzierski, Mirosław Puźniak, Krzysztof Łach, Stanisław Drzymała i Jerzy Kloc.
