Quantcast
Channel: KRAŚNIK DAWNIEJ i DZIŚ
Viewing all 1666 articles
Browse latest View live

Klasztor Kanoników Regularnych w Kraśniku (5/5) – 128

$
0
0

Likwidację przeprowadzono zgodnie z przyjętym planem. Kasaty dokonano w pełnym zaskoczeniu i w jednym czasie, według z góry zaplanowanego schematu. Około godziny 23 klasztory i kościoły otaczało wojsko, do środka wchodziło kilku żołnierzy, oficerów, urzędnik władzy cywilnej i delegat władzy duchownej. Pierwszymi czynnościami było zabezpieczanie dzwonów, przed ewentualnym alarmowaniem okolicznej ludności i zbieranie zakonników w celu oznajmienia treści ukazu i spisania personaliów. Dalej następowało przejęcie pieniędzy i kosztowności, a następnie opisanie ksiąg inwentarzowych i wywóz zakonników do punktów zbornych.

Więcej TU

Budynek dawnego Klasztoru Kanoników Regularnych, październik 2014 rok.

100_2487



Odeszła nauczycielka – 129/14

$
0
0

11 października, pożegnaliśmy wieloletnią nauczycielkę Liceum Ogólnokształcącego im. M. Reja, Stanisławę Knyś. Zmarła uczyła geografii, astronomii oraz PDŻwRS. Miała 81 lat.

knyś1

Od prawej: St. Knyś, St. Kasperek (dyr. w SP nr 1), St. Kasperski, Jan Greszeta. Medale wręcza Wit Szymanek.


WYBORY 2014 – kandydaci do Rady Miasta Kraśnik

$
0
0

Okręg 1

Aleja Niepodległości nr 46 – 54a parzyste, Generała Sikorskiego 2 – 16 parzyste, Kardynała Wyszyńskiego 1, Moniuszki

MORAWSKA Alicja Halina zam. Kraśnik, wiek: 67 – SLD Lewica Razem

MARCINKOWSKI Zbigniew zam. Kraśnik, wiek: 59 – Platforma Obywatelska RP

DOBOSZ Marek Jan zam. Kraśnik, wiek: 53 – Prawo i Sprawiedliwość

CIEŚLIK Paweł Hubert zam. Kraśnik, wiek: 45 – KWW Piotra Janczarka

Okręg 2

Aleja Niepodległości 41 – 43 nieparzyste 49 – 53 nieparzyste, 56, Kwiatkowskiego, Zawadzkiego „Zośki”

CZŁONKA Tadeusz zam. Kraśnik, wiek: 62 – SLD Lewica Razem

BORUCKA Grażyna Anna zam. Kraśnik, wiek: 65 – Prawo i Sprawiedliwość

TOMIŁO Rafał Sebastian zam. Kraśnik, wiek: 32 – KWW Jarosława Czerwa

KURACZYK Katarzyna zam. Kraśnik, wiek: 37 – KWW Piotra Janczarka

RÓŻYCKI Ryszard Janusz zam. Kraśnik, wiek: 56 – KWW MŁODZI Z PRAWICĄ

Okręg 3

Aleja Niepodległości 45 – 47 nieparzyste, Generała Sikorskiego 15 -19 nieparzyste, od 20 do końca, Gmeinera, Kaczmarskiego, Kardynała Wyszyńskiego 2 – 14 parzyste, 19, Krasickiego, Krasińskiego od 22 do końca numery parzyste, Północna, Racławicka, Stelmaszczyka, Widok, Zachodnia

SAJ Tomasz Zdzisław zam. Kraśnik, wiek: 46 – Prawo i Sprawiedliwość

RYCHLEWSKI Karol zam. Kraśnik, wiek: 26 – KWW Jarosława Czerwa

CIUPAK Andrzej Piotr zam. Kraśnik, wiek: 57 – KWW Piotra Janczarka

Okręg 4

Francuska, Graniczna od 147 do końca, Kardynała Wyszyńskiego 20 Krasińskiego od 11 do końca numery nieparzyste, Księdza Zielińskiego, Pogodna, Słoneczna

KĘDZIERSKA Aneta Katarzyna zam. Kraśnik, wiek: 45 – SLD Lewica Razem

BARTYSIAK Zbigniew Tomasz zam. Kraśnik, wiek: 59 – Prawo i Sprawiedliwość

JARGIŁO Krzysztof Andrzej zam. Kraśnik, wiek: 45 – KWW Jarosława Czerwa

WÓJTOWICZ Anna zam. Kraśnik, wiek: 34 – KWW Twoje Miasto Twoja Gmina Konrad Węcławski

KOWALCZYK Robert Łukasz zam. Kraśnik, wiek: 35 – KWW Piotra Janczarka

NIEDZIELA Zdzisław zam. Kraśnik, wiek: 51 – KWW MŁODZI Z PRAWICĄ

Okręg 5

Karmelowa, Kasprowicza; Krasińskiego 1 – 3 i 7- 9 nieparzyste, Księdza Popiełuszki, Mickiewicza od 10 do końca, Węgierska

KOZAK Józef Marian zam. Kraśnik, wiek: 61 – Prawo i Sprawiedliwość

POSYNIAK Dorota Agnieszka zam. Kraśnik, wiek: 40 – KWW Jarosława Czerwa

SOCHA Mariusz zam. Kraśnik, wiek: 39 – KWW Piotra Janczarka

Okręg 6

Generała Sikorskiego 5 – 13 nieparzyste, Kardynała Wyszyńskiego 3 – 9 nieparzyste, Krasińskiego 4 – 16 parzyste i 5 , Matejki; Mickiewicza 4 – 6, Orzeszkowej, Styki, Tuwima

CYBULSKA Mirosława Irena zam. Kraśnik, wiek: 67 – SLD Lewica Razem

JASZOWSKA Anna zam. Kraśnik, wiek: 55 Prawo i Sprawiedliwość

MARCINKOWSKA Angelika Magdalena zam. Kraśnik, wiek: 31 KWW Jarosława Czerwa

WÓJTOWICZ Marek zam. Kraśnik, wiek: 55 KWW Twoje Miasto Twoja Gmina Konrad Węcławski

TYBULCZUK Andrzej Marek zam. Kraśnik, wiek: 55 KWW Piotra Janczarka

Okręg 7

Aleja Młodości, Asnyka, Chłodna, Cicha, Dębowa, Fabryczna, Gałczyńskiego, Graniczna 3 – 145b, Inwalidów Wojennych, Kasztanowa, Kraszewskiego, Makuszyńskiego, Miodowa, Nałkowskiej, Norwida, Reymonta, Sienkiewicza, Słowackiego od 2 do końca numery parzyste, Spacerowa, Staffa, Wyspiańskiego, Zielona, Żeromskiego

KUSIAK-ZIOŁO Marta Bożena zam. Kraśnik, wiek: 41 – SLD Lewica Razem

TRACZ Marian Stefan zam. Kraśnik, wiek: 60 – Prawo i Sprawiedliwość

KNYŚ Marzena zam. Kraśnik, wiek: 50 – KWW Jarosława Czerwa

ŻUKOWSKA Anna Marta zam. Kraśnik, wiek: 60 – KWW PIOTR IWAN

TOPOROWSKA MonikA zam. Kraśnik, wiek: 38 – KWW Piotra Janczarka

MADEJEK Jacek zam. Kraśnik, wiek: 34 – KWW JACEK MADEJEK

Okręg 8

Aleja Niepodległości 11C – 21 nieparzyste, Balladyny, Konopnickiej, Leśna, Mała, Miedziana, Piastowska, Różana, Słowackiego od 1 do końca numery nieparzyste

SKUBIK Marcin Jan zam. Kraśnik, wiek: 35 – SLD Lewica Razem

POSENIAK Teresa zam. Kraśnik, wiek: 74 – Prawo i Sprawiedliwość

TRUKAN Hubert Robert zam. Kraśnik, wiek: 43 – KWW Jarosława Czerwa

GŁUCHOWSKI Dariusz zam. Kraśnik, wiek: 35 – KWW Piotra Janczarka

MADEJEK Jan Tadeusz zam. Kraśnik, wiek: 67 – KWW JACEK MADEJEK

Okręg 9

Aleja Niepodległości 22 – 28 parzyste, Garażowa, Grunwaldzka, Szpitalna

SZABAT-CHRUŚCIEL Anna Magdalena zam. Kraśnik, wiek: 34 – Prawo i Sprawiedliwość

PIEKARZ Karolina zam. Kraśnik, wiek: 24 – KWW Piotra Janczarka

KRĘGIEL Bożena Irena zam. Kraśnik, wiek: 71 – KWW BOŻENY KRĘGIEL

Okręg 10

Dekutowskiego „Zapory”, Klonowa, Metalowców

LIGENZA Wanda zam. Kraśnik, wiek: 65 – Prawo i Sprawiedliwość

IWAN Piotr zam. Kraśnik, wiek: 44 – KWW PIOTR IWAN

BABIRACKA Aneta zam. Kraśnik, wiek: 31 – KWW Twoje Miasto Twoja Gmina Konrad Węcławski

RABANIUK Norbert Andrzej zam. Kraśnik, wiek: 37 – KWW Piotra Janczarka

STEFANEK Małgorzata Barbara zam. Kraśnik, wiek: 45 – KWW BOŻENY KRĘGIEL

Okręg 11

Aleja Niepodległości 27 – 29 nieparzyste, 30 – 40, 42, Łożyskowa, Sportowa, Żwirki i Wigury

OFCZARSKI Ireneusz Jerzy zam. Kraśnik, wiek: 54 – Platforma Obywatelska RP

LIS Agnieszka Elżbieta zam. Kraśnik, wiek: 43 – Prawo i Sprawiedliwość

GOTNER Andrzej Janusz zam. Kraśnik, wiek: 58 – KWW Piotra Janczarka

DĘBOWCZYK Czarosław Artur zam. Kraśnik, wiek: 58 – KWW CZAROSŁAW DĘBOWCZYK

Okręg 12

Budzyńska, Długa, Energetyczna, Jagiellońska od 253 do końca numery nieparzyste, Nadstawna, Świerkowa, Urzędowska 148 – 226 parzyste, od 227 do końca

KOWALSKI Marek zam. Kraśnik, wiek: 58 – Prawo i Sprawiedliwość

ŚLUSARZ Krzysztof zam. Kraśnik, wiek: 42 – KWW Jarosława Czerwa

ŁOMNICKI Marian Henryk zam. Kraśnik, wiek: 60 – KWW Piotra Janczarka

Okręg 13

Makowa, Piaskowa, Rumiankowa, Świętej Faustyny, Urzędowska 46 – 144A parzyste, 149 – 225 nieparzyste

BIEGAJ Grzegorz Wiesław zam. Kraśnik, wiek: 41 – SLD Lewica Razem

ZAJĄC Jacek zam. Kraśnik, wiek: 46 – Prawo i Sprawiedliwość

JARZYNKA Katarzyna zam. Kraśnik, wiek: 37 – KWW Jarosława Czerwa

MICHAŁOWSKI Grzegorz Jan zam. Kraśnik, wiek: 32 – KWW Piotra Janczarka

PIELASZKIEWICZ Izabela Maria zam. Kraśnik, wiek: 60 – KWW BOŻENY KRĘGIEL

Okręg 14

Aleja Tysiąclecia 17 – 51 nieparzyste, od 58 do końca, Chopina, Dworaka, Harcerska, Jagiellońska 53 – 77 nieparzyste, 78 – 252, od 256 do końca numery parzyste, Kopernika, Mieszka I, Nowa, Przechodnia, Reja, Ułańska, Urzędowska 30 – 38e parzyste, 77 -147 nieparzyste

ALBINIAK Jan Piotr zam. Kraśnik, wiek: 62 – Prawo i Sprawiedliwość

DUDEK Jarosław Piotr zam. Kraśnik, wiek: 27 – KWW Jarosława Czerwa

BARTOŚ Tadeusz zam. Kraśnik, wiek: 62 – KWW Piotra Janczarka

Okręg 15

Aleja Tysiąclecia 3a – 16, 18 – 46 parzyste, Koszarowa, Osterwy, Ostrowiecka

KUŚ Aleksander zam. Kraśnik, wiek: 64 – SLD Lewica Razem

TOPOROWSKI Jarosław Marian zam. Kraśnik, wiek: 27 – Prawo i Sprawiedliwość

KMIEĆ Jadwiga Justyna zam. Kraśnik, wiek: 55 – KWW Jarosława Czerwa

SARNA Jacek Rafał zam. Kraśnik, wiek: 29 – KWW PIOTR IWAN

WĘCŁAWSKI Konrad Marek zam. Kraśnik, wiek: 51 – KWW Twoje Miasto Twoja Gmina Konrad Węcławski

NIEKRA Dariusz Grzegorz zam. Kraśnik, wiek: 41 – KWW Piotra Janczarka

Okręg 16

Jagiellońska 4 – 52, 54 – 72 parzyste, Kochanowskiego, Lubelska 49-67 nieparzyste, Urzędowska 1 – 29, 31 – 67 nieparzyste

ZIMOWSKI Michał zam. Kraśnik, wiek: 34 – Platforma Obywatelska RP

IRACKI Ryszard Franciszek zam. Kraśnik, wiek: 61 – Prawo i Sprawiedliwość

CHIBICKA Monika zam. Kraśnik, wiek: 42 – KWW Piotra Janczarka

Okręg 17

Lubelska 71 – 129 nieparzyste, Sądowa, Spółdzielcza, Starej Baśni, Willowa

HARABASZ Halina zam. Kraśnik, wiek: 68 – SLD Lewica Razem

KUDŁA Wioletta Alicja zam. Kraśnik, wiek: 50 – Prawo i Sprawiedliwość

SULOWSKA Anna Renata zam. Kraśnik, wiek: 32 – KWW Jarosława Czerwa

WĘCŁAWSKI Jan Konrad zam. Kraśnik, wiek: 75 – KWW Twoje Miasto Twoja Gmina Konrad Węcławski

IGNACZŃSKI Szczepan zam. Kraśnik, wiek: 61 – KWW Piotra Janczarka

Okręg 18

3 Maja, Dygasińskiego, Kolejowa, Kołłątaja, Komisji Edukacji Narodowej, Konarskiego, Lipowa, Lubelska od 138 do końca, Małachowskiego, Obwodowa, Powstańców Śląskich, Staszica, Towarowa, Wojska Polskiego, Wojskowa, Zakrzowiecka ,Brzozowa , Orzechowa , Roztocze, Gajowa

LENART Agnieszka Monika zam. Kraśnik, wiek: 40 – SLD Lewica Razem

SYGACZ Artur zam. Kraśnik, wiek: 37 – Prawo i Sprawiedliwość

DZIURA Piotr Edward zam. Kraśnik, wiek: 37 – KWW Jarosława Czerwa

KRAWIEC Krzysztof Marian zam. Kraśnik, wiek: 55 – KWW Piotra Janczarka

Okręg 19

Armii Krajowej, Grodzka, Janowska, Krańcowa, Krzywa, Kwiatkowicka, Lubelska 68A – 120 parzyste, Miła, Modrzewiowa, Mostowa Narutowicza 43, Plac Surdackiego, Przemysłowa, Rybna, Rzeczycka, Skośna, Spokojna, Stroma, Struga, Śliska, Widerlika, Zaklikowska

WOJDON Jerzy Kazimierz zam. Kraśnik, wiek: 53 – SLD Lewica Razem

LATOSIEWICZ Krzysztof Gerard zam. Kraśnik, wiek: 54 – Platforma Obywatelska RP

KARPIŃSKI Witold zam. Kraśnik, wiek: 49 – Prawo i Sprawiedliwość

GŁADYSZ Janusz zam. Kraśnik, wiek: 53 – KWW Twoje Miasto Twoja Gmina Konrad Węcławski

DEKIEL Izabela zam. Kraśnik, wiek: 49 – KWW Piotra Janczarka

Okręg 20

Batalionów Chłopskich, Bojanowska, Filaretów, Krakowska, Lubelska 1 – 45, Łąkowa, Narutowicza 1 – 40, od 46 do końca, Niecała, Oboźna, Okopowa, Parkowa, Podwalna, Prusa, Suchyńska, Wesoła, Zamkowa, Zgoda, Żytnia

BIEŃ Anna zam. Kraśnik, wiek: 41 – Prawo i Sprawiedliwość

SIEWIERSKA Agnieszka zam. Kraśnik, wiek: 32 – KWW Jarosława Czerwa

SUCHORA Grzegorz Piotr zam. Kraśnik, wiek: 19 – KWW Twoje Miasto Twoja Gmina Konrad Węcławski

BRODOWSKI Maciej Jakub zam. Kraśnik, wiek: 38 – KWW Piotra Janczarka

POLNICKA Małgorzata zam. Kraśnik, wiek: 35 – KWW MŁODZI Z PRAWICĄ

Okręg 21

Bagno, Bóźniczna, Cegielniana, Ceramiczna, Cmentarna, Dąbrowskiej, Dolna, Festiwalowa, Jasna, Klasztorna, Kościuszki, Mleczarska, Młyńska, Ogrodowa, Olejna, Piłsudskiego, Plac Wolności, Podleska, Polna, Pułaskiego, Ratuszowa, Rycerska, Strażacka, Szewska, Szkolna, Tęczyńskich, Wałowa, Wąska, Wierzbowa, Wiosenna

ŚWIDERSKI Paweł zam. Kraśnik, wiek: 33 – Platforma Obywatelska RP

JAMRÓZ Jarosław Zbigniew zam. Kraśnik, wiek: 58 – Prawo i Sprawiedliwość

SUCHORA Ewa Grażyna zam. Kraśnik, wiek: 50 – KWW Twoje Miasto Twoja Gmina Konrad Węcławski

BIEGAJ Leszek Fidelis zam. Kraśnik, wiek: 77 – KWW Piotra Janczarka


Wybory 2014 – kandydaci do Rady Powiaty Kraśnickiego

$
0
0

Wybory do Rady Powiatu – Okręg nr 1 – Miasto Kraśnik

Prawo i Sprawiedliwość

1. WŁODARCZYK MIROSŁAW JÓZEF zam. KRAŚNIK, wiek: 50

2. MICHALCZYK JÓZEF CZESŁAW zam. KRAŚNIK, wiek: 58

3. BIJAK ROMAN JÓZEF zam. KRAŚNIK, wiek: 55

4. MISIAK JERZY ADAM zam. KRAŚNIK, wiek: 57

5. KAMELA TERESA ZOFIA zam. KRAŚNIK, wiek: 63

6. CHOMA KAZIMIERZ BOGUSŁAW zam. KRAŚNIK, wiek: 56

7. POMYKALSKA MARZENA ANNA zam. KRAŚNIK, wiek: 47

8. STOPA WOJCIECH ROBERT zam. WYŻNIANKA KOLONIA, wiek: 47

9. MARGOŁA IWONA zam. KRAŚNIK, wiek: 44

10. BURCOŃ JERZY TADEUSZ zam. KRAŚNIK, wiek: 61

11. REJ AGNIESZKA IRENA zam. KRAŚNIK, wiek: 32

12. LENART AGNIESZKA BEATA zam. WĘGLINEK, wiek: 35

13. DUBIEL JACEK zam. KRAŚNIK, wiek: 44

SLD Lewica Razem

1. PULIKOWSKI KRZYSZTOF ZYGMUNT zam. KRAŚNIK, wiek: 62

2. PIELASZKIEWICZ ANNA zam. KRAŚNIK, wiek: 38

3. BARTNIK ANNA BARBARA zam. KRAŚNIK, wiek: 52

4. FORNAL ANDRZEJ ADAM zam. KRAŚNIK, wiek: 53

5. FURGAŁ WIESŁAWA zam. KRAŚNIK, wiek: 41

6. KULINA BARBARA MAGDALENA zam. KRAŚNIK, wiek: 48

7. ŁACH KRZYSZTOF MARIAN zam. KRAŚNIK, wiek: 55

8. MĄKA EUGENIUSZ zam. KRAŚNIK, wiek: 71

9. PRZYWARA BEATA ELŻBIETA zam. KRAŚNIK, wiek: 44

10. SOBIESIAK BEATA zam. KRAŚNIK, wiek: 36

11. STRAWA KATARZYNA zam. KRAŚNIK, wiek: 43

12. TOPOROWSKI WALDEMAR HENRYK zam. KRAŚNIK, wiek: 63

13. WARZOCHA JAN zam. KRAŚNIK, wiek: 68

14. ZBYTNIEWSKA-KANIA EWA zam. KRAŚNIK, wiek: 41

PSL

1. WOJTAK TADEUSZ ANDRZEJ zam. KRAŚNIK, wiek: 68

2. JANCZAREK PIOTR zam. KRAŚNIK, wiek: 40

3. WÓJCIKOWSKA MAŁGORZATA zam. KRAŚNIK, wiek: 54

4. MARCINKOWSKA ANNA KRYSTYNA zam. KRAŚNIK, wiek: 61

5. NICAŁ EMILIA BEATA zam. KRAŚNIK, wiek: 39

6. PŁATEK ALEKSANDER MARIAN zam. KRAŚNIK, wiek: 62

7. SOLECKI MAREK ZBIGNIEW zam. STRÓŻA, wiek: 52

8. PAWKA KATARZYNA zam. KRAŚNIK, wiek: 40

9. WOJCIESZYN KAZIMIERZ MARIAN zam. KRAŚNIK, wiek: 63

10. GURBA PIOTR ANDRZEJ zam. KRAŚNIK, wiek: 38

11. ROSTEK JANINA zam. KRAŚNIK, wiek: 44

12. HYS CZESŁAW MARIAN zam. KRAŚNIK, wiek: 59

13. KOŁCZEWSKI RYSZARD SZCZEPAN zam. KRAŚNIK, wiek: 65

14. PODGÓRSKI JERZY WALDEMAR zam. KRAŚNIK, wiek: 55

Platforma Obywatelska RP

1. CZERW JAROSŁAW TOMASZ zam. KRAŚNIK, wiek: 40

2. ORZEŁ – DEPTA AGNIESZKA zam. KRAŚNIK, wiek: 43

3. ĆWIKŁA SŁAWOMIR zam. KRAŚNIK, wiek: 49

4. STARUCH KRZYSZTOF zam. KRAŚNIK, wiek: 50

5. GOŁOFIT TADEUSZ JANUSZ zam. KRAŚNIK, wiek: 59

6. STOLARSKA ANNA MARTA zam. KRAŚNIK, wiek: 38

7. KOZIEŁ HENRYK FRANCISZEK zam. KRAŚNIK, wiek: 60

8. LIPIEC AGNIESZKA MONIKA zam. KRAŚNIK, wiek: 25

9. RYCZEK ANDRZEJ zam. KRAŚNIK, wiek: 57

10. MATYSIAK DARIUSZ zam. KRAŚNIK, wiek: 50

11. MAŚLANKA KATARZYNA zam. KRAŚNIK, wiek: 35

12. MIECZNIKOWSKI PIOTR JANUSZ zam. KRAŚNIK, wiek: 49

13. ROMANKO MAŁGORZATA zam. KRAŚNIK, wiek: 52

14. BARAN STANISŁAW zam. KRAŚNIK, wiek: 65

MŁODZI Z PRAWICĄ

1. MARZEC WIESŁAW zam. KRAŚNIK, wiek: 57

2. CIEMPIEL JÓZEF zam. KRAŚNIK, wiek: 61

3. BISKUP DOROTA zam. KRAŚNIK, wiek: 47

4. KUŚMIERZ ZBIGNIEW RYSZARD zam. KRAŚNIK, wiek: 44

5. PYZIK IWONA LUCYNA zam. KRAŚNIK, wiek: 47

6. SZENDAL JÓZEF zam. KRAŚNIK, wiek: 59

7. SHAETER-ŚWIDEREK EWA zam. KRAŚNIK, wiek: 54

8. PIELASZKIEWICZ TOMASZ zam. KRAŚNIK, wiek: 41

9. MADEJCZYK TERESA ZOFIA zam. KRAŚNIK, wiek: 52

10. OMIOTEK JAN zam. KRAŚNIK, wiek: 62

11. GRZĄDKA MARIUSZ ANDRZEJ zam. KRAŚNIK, wiek: 39


CZYM ZAJMOWALI SIĘ NASI RODZICE /1/ – 130/14

$
0
0

W dobie komputerów i mnogości kanałów telewizyjnych, czyli ciekawych wypełniaczy wolnego czasu, trudno uwierzyć, że przed kilkudziesięcioma laty, kiedy nie znano Internetu i był tylko jeden program TV, od 1970 roku dwa, dało żyć się a ludzie się nie zanudzili.
Kiedyś czytano zdecydowanie więcej książek i gazet. Jeżeli chodzi o prasę, kobiety wybierały między takimi tytułami, jak: Przyjaciółka, Filipinka, Kobieta i Życie, Nowa Wieś czy Gospodyni. Mężczyźni zaś mieli: Perspektywy, Forum, Kulisy, Politykę, Radar. Często sięgali po tytuły sportowe: Sportowiec, Przegląd Sportowy i Tempo. Tytułami popularnymi i lubianymi przez wszystkich, także przez ludzi młodych, były: Szpilki, Przekrój, Karuzela, Ekran, Panorama oraz Film. Nie wszystkie gazety były dostępne. Niektórych, bez znajomości w kiosku RUCHU, nie można było kupić. Pozostawały czytelnie w bibliotece miejskiej lub zwrócenie się do kogoś, kto miał znajomego kioskarza i po przeczytaniu zechciał pożyczyć czasopismo.
Obecnie zaciera się podział na zawody męskie i kobiece. Tak samo jest z obowiązkami domowymi. Coraz częściej kobieta prowadzi firmę, zajmuje ważne stanowisko i zarabia na rodzinę, a mężczyzna opiekuje się domem i dziećmi, gotuje i robi zakupy. Zmiana modelu rodziny pojawiła się wraz z przemianami polityczno-gospodarczymi, po roku 1989.
W czasach PRL, w latach 60. i 70., obowiązywał wyraźny podział obowiązków i czynności wykonywanych w domu przez kobiety-matki oraz mężczyzn-ojców. Oto kilka z tych przypisanych mężczyznom wraz z przypomnieniem, czym przed wieloma laty wypełniali swój czas.
W latach, do których wracam pamięcią samochód był luksusem, dobrem dostępnym nie dla każdego. Kto już był jednak szczęśliwym posiadaczem Syreny, Warszawy, Mikrusa, Wartburga czy Trabanta miał czym zapełniać czas. Proste konstrukcje ówczesnych aut pozwalały samemu naprawiać pojawiające się problemy. Napraw dokonywało się w garażu, często w obecności innych, co było też okazją do męskiego zacieśniania więzi. Bardziej dostępnymi pojazdami były motory: Junak, SHL czy WSK oraz motorowery Komar. I w tym przypadku właściciele, umacniając więzi, często wraz ze znajomymi potrafili uporać się z każdego rodzaju usterką. W lecie pracowano na podwórkach, w chłodnych okresach w piwnicach bloków. Tak upływało życie miłośników motoryzacji.
Wielu obowiązków, jakie spoczywały na mężczyznach, dziś ze zrozumiałych względów już nie wykonują. Dopiero w drugiej połowie lat 70. do mieszkań w Kraśniku został doprowadzony gaz ziemny. Wcześniej, raz w roku, dokonywało się zakupu węgla w składzie, który znajdował się tuż za przychodnią, przy alei Niepodległości, w kierunku fabryki. Palenie węglem w piecu było konieczne, by ugotować obiad. Z początkiem lat 70. nastała era kuchenek gazowych i 11 kilogramowa butla była stałym wyposażeniem każdej kuchni. Węgla potrzebowano wówczas tylko do palenia pod kotłem znajdującym się w łazience. Żeby wykąpać się raz w tygodniu należało napalić w kotle, poczekać ok. 2 godziny aż woda w zbiorniku osiągnie odpowiednią temperaturę i dopiero cała rodzina mogła się pluskać. Ciepłej wody wystarczało na tyle, że przy liczniejszych rodzinach rodzice musieli kąpać się w wodzie po dzieciach. W większości rodzin był to rytuał pozostawiony na sobotę, w pozostałe dni musiało wystarczyć zagrzanie wody w garnku i mycie w misce. Rozpalanie w piecach, pod kotłem, przywóz węgla i znoszenie go do piwnicy należało w rodzinie głównie do obowiązków mężczyzn.
Przypominam, w czasach PRL pracowało się także w soboty, krócej o dwie godziny, ale jednak. Sobota była również dniem nauki w szkole. Wypoczywało się tylko w niedzielę. (Mirosław Sznajder)

sw3

Pracownicy FŁT w drodze do pracy

sw4

Parking przy FŁT

sw5

Parking przy FŁT


STARE ZDJĘCIA KRAŚNIKA I KRAŚNICZAN – 131/14

$
0
0

sw1

Skład węgla przy dawnej Oskara Lange…


STARE ZDJĘCIA KRAŚNIKA I KRAŚNICZAN – 132/14

STARE ZDJĘCIA KRAŚNIKA I KRAŚNICZAN – 133/14


STARE ZDJĘCIA KRAŚNIKA I KRAŚNICZAN – 134/14

STARE ZDJĘCIA KRAŚNIKA I KRAŚNICZAN – 135/14

$
0
0

SPARTAKIADY ZAKŁADÓW PRACY

W czasach PRL areny sportowe (stadion i basen) Fabrycznego Klubu Sportowego Stal Kraśnik należały do najładniejszych tego rodzaju obiektów na Lubelszczyźnie. Bardzo często gościły na nich imprezy o zasięgu krajowym. W przypadku basenu były to wielokrotnie organizowane w latach 70. Mistrzostwa Polski w Waterpolo (piłka wodna) seniorów i juniorów. Nasz basen upodobała sobie, nie posiadająca wówczas obiektu do organizowania imprez najwyższej rangi, drużyna mistrza kraju, Kszo Ostrowiec, która na pływalni w Kraśniku zdobyła te tytuły w latach 1972 i 1973.
W Kraśniku organizowano wiele imprez rangi wojewódzkiej, część z nich miała charakter rekreacyjny. Przykładem są spartakiady zakładów pracy Lubelszczyzny organizowane najczęściej przez FŁT, obok reprezentacji której walczyły grupy sportowców m.in. z WSK Świdnik, FSC Lublin, EDY Poniatowa czy Zakładów Azotowych Puławy.
Staraniem Zarządu Okręgu Zawodowego Pracowników Handlu i Spółdzielczości w Lublinie oraz W.F.S. „Spójnia” w Lublinie, K.K.F. WSS Oddział w Kraśniku, na stadionie RKS Stal w Kraśniku Fabrycznym odbyła się 9 czerwca 1968 roku Wojewódzka Spartakiada Pracowników Handlu i Spółdzielczości.
Zawody rozegrano w następujących konkurencjach: lekkoatletyce, siatkówce, piłce nożnej, strzelaniu i pływaniu. Startowało dwanaście ekip, wśród nich najlepsza okazała się drużyna gospodarzy z WSS o./Kraśnik. Kolejne miejsca zajęły: PSS Biała Podlaska, PSS Krasnystaw, LSS Lublin, WHD Zamość, PZGS Krasnystaw, WZGS Lublin, PSS Puławy, PZGS Kraśnik, PSS Radzyń Podlaski, WSS Lublin i WZGS Lubartów.
Chęć wygrania i pokazania się swoim zwierzchnikom była u członków władz oddziału w Kraśniku tak silna, że nie wszystko odbyło się w sposób przejrzysty. Kraśnicka ekipa była bowiem wzmocniona zawodnikami nie będącymi pracownikami kraśnickiej spółdzielni. Dla przykładu, zawody pływackie wśród kobiet wygrała pływaczka Stali Anna Żemojtel, a wśród mężczyzn trzy pierwsze miejsca zajęli młodzi zawodnicy tego samego klubu: L. Łakomy, J. Krysteli i A. Smoczyński.
W archiwum zdjęciowym kraśnickiego Społem zachowała się dokumentacja tej imprezy, która przypomina atmosferę rywalizacji z roku 1968.

s7

s8

s6

s2

s3

s10 s11 s12 s13 s16 s17 s18 s14 s19 s21 s22 s23 s24 s28 s29 s30 s32 s33


STARE ZDJĘCIA KRAŚNIKA I KRAŚNICZAN – 136/14

$
0
0

s26

Kogo rozpoznajecie na tym zdjęciu?


STARE ZDJĘCIA KRAŚNIKA I KRAŚNICZAN – 137/14

Czym zajmowali się nasi rodzice /2/ – 138/14

$
0
0

Po sobotniej kąpieli, wyspani, w niedzielny poranek kraśniczanie rozpoczynali realizowanie planu typowego dla tego dnia. W dużej części rodzin mieszkających w dawnym Fabrycznym niedzielę rozpoczynał przemarsz przez pola do kościoła w Urzędowie. Były dwa podstawowe powody, dla których wybierano podkraśnicką miejscowość i tamtejszy kościół. Pierwszy to względy finansowe. Do Kraśnika Lubelskiego, gdzie również można było uczestniczyć we mszy, jeździły z Fabrycznego autobusy PKS. Dla kilkuosobowej rodziny przejazd w każdą niedzielę PKSem stanowił niemały wydatek. W rodzinach robotniczych żyło się oszczędnie, przyglądano się każdej wydawanej złotówce. Drugi powód to nieliczne kursy. Autobusy SAN lub JELCZ nie były przecież z gumy, panował w nich ogromny tłok. Uruchomienie w roku 1975 komunikacji miejskiej poprawiło połączenie obu Kraśników, cena przejazdu stała się akceptowalna, mieszkańcy Fabrycznego zaczęli więc bywać częściej na mszy po sąsiedzku.
Takim pasjom naszych rodziców, jak grzybobranie czy wędkowanie nie będę poświęcał miejsca, gdyż były, są i zawsze będą. O tym, że chodzenie na grzyby było bardzo popularne świadczyły korale suszących się grzybów, wieszane na balkonach. Dziś ten obrazek jest rzadziej spotykany.
Po powrocie z kościoła matki zabierały się za gotowanie niedzielnego obiadu, który z reguły był dwudaniowy, z deserem, jakim był najczęściej budyń lub kisiel. Pierwszą czynnością było zagniatanie i wałkowanie ciasta, żeby podeschło przed pocięciem na drobne kawałki. Kupowanie makaronów do rosołu czy pomidorowej, które w niedzielę były w niemal każdym robotniczym domu, to luksus, jaki pojawił się w latach 80. Wcześniej wyrób klusek do zupy był obowiązkiem naszych mam.
W niedzielne poranki, po powrocie z kościoła, ojcowie chodzili z małymi dziećmi na poranek do kina METALOWIEC, o godzinie 11.00, lub przeglądali tygodniki. Telewizję przed obiadem mało kto oglądał, z reguły emitowano transmisję z ligowego meczu bokserskiego lub coś w tym rodzaju. Po rodzinnym obiedzie oglądało się za to Bonanzę lub organizowało wspólne wyjście na spacer. Wielu mężczyzn szło na mecz piłki nożnej. W tamtych czasach spotkania STALI oglądało kilka tysięcy osób. Warto podkreślić, że chodziło się nie tylko na występy pierwszej drużyny, wielu entuzjastów miały spotkania drugiej drużyny STALI i juniorów. Po pierwsze dlatego, że poziom rozgrywek ligowych był zdecydowanie wyższy, także w niższych klasach rozgrywek i lig juniorskich, a po drugie, nie było zbyt wielu alternatywnych zajęć.
Nieliczni odwiedzali po meczu restaurację STYLOWĄ lub szli do, jak to wówczas mówiono, „lasu za kulturę”. W lesie za Zakładowym Domem Kultury, w niedzielę po południu, było bardzo gwarno. W jakiś sposób trzeba było przecież przeanalizować mecz i utrwalić poszczególne akcje w pamięci.
Bliżej wieczora wielu rodziców przeglądało zeszyty i sprawdzało postępy w nauce. O ile wszystko było w porządku, dzieci mogły w nagrodę obejrzeć Robin Hooda lub wyjść na dwór, spotkać się z kolegami. Starsi chodzili z przyjaciółmi na wieczorne seanse do kina.
W latach 60. nie w każdym domu był telewizor. Wieczorne seanse często oglądano wspólnie z sąsiadami z uboższych rodzin, co kończyło się wypaleniem kilku „Sporciaków” i rozmowami, najczęściej o tym, co dzieje się w rodzinie lub życiu wspólnych znajomych. Omawiano też niesprawiedliwe układy w zakładach pracy. Dziś często niezgodnie z prawdą twierdzi się, że ludzie bali się rozmawiać o nieprawidłowościach i krytykować realia stworzone przez jedyną, słuszną partię polityczną, PZPR. (Mirosław Sznajder)

Zdjęcie: Restauracja STYLOWA w Kraśniku

STYLOWA


STARE ZDJĘCIA KRAŚNIKA I KRAŚNICZAN – 139/14

Wybory samorządowe 2014 w Kraśniku

$
0
0
Wybory burmistrza miasta
Jarosław Czerw 3866
Piotr Janczarek 4016
Krzysztof Pulikowski 347
Mirosław Włodarczyk 5588
Rada Miasta Kraśnik kadencji 2014-2018

Okręg nr 1: Marcinkowski Zbigniew, KW Platforma Obywatelska

Okręg nr 2: Członka Tadeusz, KKW SLD Lewica Razem

Okręg nr 3: Saj Tomasz Stanisław, KW Prawo i Sprawiedliwość

Okręg nr 4: Bartysiak Zbigniew Tomasz, KW Prawo i Sprawiedliwość

Okręg nr 5: Posyniak Dorota Agnieszka, KWW Jarosława Czerwa

Okręg nr 6: Marcinkowska Angelika Magdalena, KWW Jarosława Czerwa

Okręg nr 7: Marian Tracz, KW Prawo i Sprawiedliwość

Okręg nr 8: Hubert Trukan, KWW Jarosława Czerwa

Okręg nr 9: Szabat-Chruściel Anna Magdalena KW Prawo i Sprawiedliwość

Okręg nr 10: Iwan Piotr, KWW Piotr Iwan

Okręg nr 11: Lis Agnieszka Elżbieta, KW Prawo i Sprawiedliwość

Okręg nr 12: Kowalski Marek, KW Prawo i Sprawiedliwość

Okręg nr 13: Jacek Zając, KW Prawo i Sprawiedliwość

Okręg nr 14: Jan Albiniak, KW Prawo i Sprawiedliwość

Okręg nr 15: Jarosław Toporowski, KW Prawo i Sprawiedliwość

Okręg nr 16: Ryszard Iracki, KW Prawo i Sprawiedliwość

Okręg nr 17: Wioletta Kudła, KW Prawo i Sprawiedliwość

Okręg nr 18: Agnieszka Lenart, KKW SLD Lewica Razem

Okręg nr 19: Karpiński Witold, KW Prawo i Sprawiedliwość

Okręg nr 20: Anna Bień, KW Prawo i Sprawiedliwość

Okręg nr 21: Jarosław Jamróz, KW Prawo i Sprawiedliwość



Czym zajmowali się nasi rodzice /2/ – 140/14

$
0
0

Zaciera się podział na zawody męskie i kobiece. Coraz częściej bywa, że kobieta prowadzi firmę i zarabia na rodzinę, a mężczyzna zajmuje się domem i dziećmi. Zmiany modelu rodziny następowały stopniowo, od 1989 r. czyli początku przemian gospodarczych.
W latach 60. i 70. podział ról w rodzinie był bardzo wyraźny. Do zadań kobiet należało m.in. robienie na drutach swetrów, czapek, beretów, szalików, rękawic a nawet ciepłych, zimowych skarpet z wełny. Były to bowiem lata, kiedy żyło się skromnie, a zakup nowej rzeczy był swoistym świętem. Zrobienie czegoś z wełny było o wiele tańsze. Kupowano nową włóczkę, a często wykorzystywano odzyskaną, po spruciu starych robótek. Zdarzało się, że ta sama była wykorzystana kilka razy. W opisywanych latach roboty na drutach lub szydełkiem wypełniały dużą część dnia matek, które robiły nie tylko wspomniane elementy odzieży. Z włóczki wykonywane były też wyroby dekorujące mieszkania: sukienki laleczek stawianych na telewizorach, powłoki poduszek, przykrycia foteli, itp. Z białej nici natomiast robiono serwetki, obrusy, a nawet firanki, na zrobienie których trzeba było poświęcić wiele tygodni, a nawet miesięcy. Warto raz jeszcze podkreślić, tym wszystkim zajmowały się nasze matki ale nie dlatego, że miały zbyt dużo czasu. Odwrotnie, były przecież przemęczone ciężką pracą w fabryce czy innych zakładach i staniem w kolejkach. Jak to się wówczas mówiło „coś tam dziergały”, ponieważ wielu rzeczy nie było w sklepach, a jeśli nawet to nie zawsze odpowiednie.
Dawniej, niemal w każdym domu, w kuchni, wisiały dwie lub trzy makatki, wyszyte kolorowymi nićmi, na kawałku białego płótna, przez panią domu. Makatki wieszane nad kuchenkami były ozdobą, a utrwalona na nich mądrość ludowa, w rodzaju „Przez żołądek do serca”, „Dobra żona tym się chlubi, że gotuje, co mąż lubi”, „Dobra gospodyni dom wesołym czyni” albo „Myj się zimną wodą, będziesz piękną i młodą” czy „Kto się myje, długo żyje” była swoistym przepisem na życie.

makatka2
W dobie pralek automatycznych zrobienie prania nie stwarza problemu nawet młodszym domownikom. Kiedyś pranie to była czynność wykonywana wspólnie przez małżonków, pod nadzorem kobiet, a już na pewno to duże, czyli pościeli i ręczników. Męska ręka była potrzebna do kręcenia korbą wyżymaczki w pralce czy płukania. Wyprane rzeczy rozwieszano na balkonach i na sznurkach rozciągniętych między drzewami rosnącymi na podwórkach. Powód był oczywisty, nie było pralek z wirówkami, pranie najlepiej schło na słońcu i wietrze. Te sytuacje często powodowały konflikty z dziećmi bawiącymi się na podwórkach, które nie zważając na wiszące rzeczy bawiły się w pobliżu. Często zdarzało się, że piłka uderzyła w schnące prześcieradło zostawiając na nim ślad, po czym wszyscy uciekali, żeby nie spotkać wściekłej właścicielki prania.
Czasy długich kolejek po zakup żywności mamy już raczej za sobą. Dziś w sklepach po kilku minutach oczekiwania można stanąć przed sprzedawczynią i kupować mięso lub wędlinę. Kiedyś nasze mamy stały kilka, ale godzin. Żeby móc kupić tańsze wyroby czy pewne rodzaje mięsa, trzeba było przyjść pod sklep kilka godzin przed otwarciem, często w nocy, zamówić kolejkę i z krótkimi przerwami stać, aż sklep zostanie otwarty. Na tym nie koniec, bo już wewnątrz należało czekać na dostawę, a były one w różnych godzinach. W latach 60. i 70. sklepy mięsne dostawały niektóre asortymenty wędlin i mięsa w małych ilościach, to co przywieziono nie wystarczało dla wszystkich chętnych. Zakupy wymagały więc od kobiet wiele poświęcenia.
Przywołanie obrazów z życia naszych matek, przypomnienie ich kilku obowiązków pokazuje, jak dobrze musiały być zorganizowane, by ze wszystkim zdążyć. Czasem zastanawiam się czy to, że dla kilkunastotysięcznej dzielnicy wystarczyły dwa damskie zakłady fryzjerskie nie jest właśnie wynikiem braku czasu. Nie braku pieniędzy, a możliwości, by spędzić kilka godzin bezczynnie. (Mirosław Sznajder)


FELIETON. MAM DOŚĆ! – 141/14

$
0
0

Mam już tego dość! Niech to się jak najszybciej skończy! Nie mogę spokojnie przejść ulicą, nie mogę wyjrzeć przez okno, bo zewsząd szczerzą się do mnie swoimi „szczerymi” uśmiechami kandydaci. Co jeden to lepszy, bardziej doświadczony, wiarygodny, zdeterminowany do służenia ludziom, zapominają tylko dopisać, że swoim ludziom. Najbardziej przykuwają uwagę banery naprzeciw Biedronki. Jest to pokaz siły, wielki na prawie całą ścianę bloku. Mam wrażenie, że banery są odwrotnie proporcjonalne do wzrostu kandydatów, a już na pewno do ich kultury politycznej. Portretów uzurpatora do tytułu prawdziwego burmistrza jest zatrzęsienie, co drugi płot zdobi jego posępna twarz. Kandydata z ludu jest może nieco mniej, ale za to w większym rozmiarze. Na jednych banerach jest poważny, brak mu tylko napoleońskiej czapki i wypisz wymaluj objawiłby się mąż opatrznościowy. Na innych ma delikatny, według mnie drwiący uśmieszek, chyba dlatego, że tak łatwo może omotać ludzi. Kolosalne pieniądze poszły na tę autoreklamę, nie mówiąc o cyrkowych podniebnych wygłupach z paralotnią ciągnącą nazwisko po niebie. Pytam, po co? Mają ludzi za idiotów? Uważają, że im większe pieniądze wywieszą na płotach i banerach, tym bardziej zbałamucą ludzi? Bo utrwali się nazwisko? Mam nadzieję, że tak to nie działa, bo w przeciwnym razie, każdy nadziany, choć niekoniecznie mądry, mógłby wygrać wybory. Po co jeździ szczekaczka kuratora oświaty głosząc jego zasługi. Skoro jest tak dobry, a też go dużo na banerach, to da radę i bez tej hecy. A może by tak który zrezygnował i wspomógł biednych? Ale nie, okazuje się, że aby dojść do władzy chwycą się wszystkiego. Czy nie wiedzą, że mniej czasem znaczy więcej? Czy muszą stosować taką polityczną łopatologię?
Było kilka gorzkich refleksji, to i trzeba garść dobrych. Obecny burmistrz może nie mówca ani gładki łgarz, który nie zabiega, by przypodobać się wszystkim, bo broni się swoimi dokonaniami, dla mnie jest jednak kimś wyjątkowym. Patriota, ale nie narzucający swojej optyki mieszkańcom. Jest jak światło w tunelu po latach panującego w Kraśniku zamordyzmu, kiedy każda decyzja personalna w miejskich jednostkach musiała przejść przez gabinet burmistrza. To człowiek, który nie nagania podległych mu pracowników na wszystkie uroczystości, na jakich się pojawia, żądając bałwochwalczych wręcz zachowań, jak Słońce Kraśnika. A to słońce ma kontynuatorów w osobach swoich pogrobowców nareszcie, prawdziwie pragnących schedy dla siebie. To jest bardzo niebezpieczne i nie powinny uśpić nas, wyborców, dobrotliwe słowa pewnego kandydata, bo to nie jest przymiotnik adekwatny do tej osoby. Osoby chwalącej się znajomością prawa, która dziwnie nie widziała jego łamania za poprzedniego burmistrza. Jakoś to się kupy nie trzyma. W ostatniej podrzuconej nam do skrzynek pocztowych gazetce pisze o bandytach, o języku nienawiści ale tylko skierowanym przeciw sobie. Natomiast wygodnie mu nie zauważać języka, jakiego używa TV Kraśnik, której jest niekwestionowaną gwiazdą, i inne media dla których jest guru. Jeśli to dotyczy przeciwników, wtedy jest ok. Niestety, kto sieje wiatr, ten zbiera burzę. Może i w tym konkretnym przypadku to się sprawdza. Zaciekawiła mnie też ulotka pewnej pani, zwanej przez byłego burmistrza „piękne oblicze miasta” (cóż, o gustach się nie dyskutuje), która zapewnia o swoim doświadczeniu i pracowitości. No cóż, droga pani, ja podziękuję za to doświadczenie zdobyte u boku skazanego burmistrza, bo raczej nie wróży nic dobrego.
Nie wiem czy burmistrz Włodarczyk wygra te wybory, ale chcę przekazać moje i wielu innych poparcie. Za to, że pokazał Pan, iż można rządzić w innym stylu, bez trzymania mieszkańców i pracowników instytucji miejskich pod butem, za to że dał nam Pan cztery lata wytchnienia, niech Opatrzność czuwa nad Panem. (WuKa)


PRZEDWYBORCZY REMANENT – 142/14

$
0
0

„Kłamstwo posiada wiele aspektów: niedopowiedzenie, półprawda, oczernianie… Ale zawsze jest bronią tchórzy” – pouczał Josemaria Escriva. Te słowa stale powracały w moich myślach podczas kampanii samorządowej w Kraśniku.

Kampanii bardzo brutalnej, a zarazem drogiej. Poprzeczka zawieszona przez dwóch kandydatów na burmistrza znalazła się szalenie wysoko. Ogromne billboardy, dziesiątki mniejszych banerów niemal w każdym zakątku miasta, gazety, książeczki reklamujące program, mniejsze i większe ulotki, spotkania dla mieszkańców z kiełbasą wyborczą, konferencje dla ścisłego grona współpracowników w najdroższych w mieście lokalach i ponoć także sponsorowane wycieczki dla emerytów, jak donosi Dziennik Wschodni.
To zaniepokoiło wiele osób i nasunęło pytanie o możliwość startu za cztery czy osiem lat, kogoś nowego, kto ma pomysły i cechy przydatne do sprawowania takiej funkcji, ale nie posiada wielkich pieniędzy. Praktyka wyborów 2014 pokazała, że w Kraśniku pogram może nie wystarczyć.
Wracając do brutalności, kandydaci odcinali się od niej i krytykowali. Lubię stare przysłowie „Krowa, która głośno ryczy…” W przypadku nareszcie kandydata przypomnę też inną mądrość: agresja budzi agresję.
Ostatnie przed wyborami radnych miasta wydanie ŻK ma pokazać wyborcom kilka mniej znanych aspektów życia elity Kraśnika oraz odświeżyć może już zapomniane fakty.
Na pierwszy plan wysuwają się na stronie przybliżającej gorące tematy sylwetki radnych T. Bartosia i J. Madejka, najbardziej gorliwych krytyków burmistrza i jego otoczenia. Ze względu na zapowiadane procesy do oceny czytelników, wyborców pozostawiam suche fakty, bez własnego komentarza.
Kolejną, gorliwie atakującą burmistrza na sesjach była radna Marzena Knyś. Z jej powodu, w kolejnym już wydaniu ŻK, znalazło się omówienie inwestycji realizowanej przez KPWiK. Inwestycji, która uratuje miasto przed katastrofą, a przy tym w dużej części sfinansowanej ze środków unijnych. Tym razem jest to wywiad z prezesem spółki, w którym odnosi się do wielu publicznych wypowiedzi radnej. Ceny wody i odprowadzanych ścieków to szczególnie ważna rzecz. Wysokie zniechęcają do zamieszkania na terenie danej gminy oraz do inwestowania, gdyż są elementem kosztów funkcjonowania firmy. Radna zrobiła z tego poważnego zagadnienia składnik kampanii wyborczej i narzędzie w prywatnej wojnie z burmistrzem. Dlatego nazywała awaryjną laguną staw rybny powstały w trakcie rządów Piotra Cz., w którym hodowano karpie dla prominentnych kraśniczan. Na ostatniej sesji rady powodu nadinterpretacji tego i innych zdarzeń ze spółki miejskiej doszukiwał się wiceprzewodniczący rady, Jerzy Misiak. W swojej wypowiedzi wspomniał, iż słyszał, że pracownicy wchodząc do gabinetu radnej, kiedy była w KPWiK kadrową a jej brat prezesem, musieli zdejmować buty. Radna tych słów nie zdementowała. O ile tak było, pozwala to zrozumieć za czym tęskni i o co walczy krytykantka.
O tym, że współpraca z radą miasta była bardzo trudna, a tak naprawdę było jej niewiele, mówił na sesji 30 października burmistrz Włodarczyk. Z obszernym omówieniem tego wystąpienia można przed wyborami zapoznać się tylko w ŻK, inne lokalne media o tym milczą. Smutne są pewne spostrzeżenia i refleksje głowy miasta. Na przykład, że radni nie potrafią zauważać sukcesów miasta, a tym bardziej cieszyć się z nich. Dokopać Włodarczykowi, to był cel aktywności kilku osób w radzie. Trafne decyzje i zwycięskie batalie o miasto, o pieniądze zewnętrzne na inwestycje, wręcz martwiły część radnych, gdyż tylko porażki mogły ekipę byłego burmistrza Piotra Cz. i jej sympatyków, chcących powrócić do władzy, przybliżyć do tego. Krytyka jest ważnym elementem życia, ale niechże bywa czasami i twórcza. Warto, by kraśniczanie pamiętali pewne nazwiska, nie zapomnieli stając przy urnie wyborczej, kto współpracował z łapówkarzem.
Ciekawe są spostrzeżenia osób kandydujących do rady. Anna Szabat-Chruściel pisze: „Nie patrzmy przy ocenie kandydatów na to, że ktoś ma krytyczne zdanie w wielu sprawach i ma odwagę je przedstawiać. Rada miasta, to nie tylko miejsce ciągłego wytykania błędów burmistrzowi i urzędnikom. To jest także forum, na którym powinny spotykać się opinie i pomysły radnych”. Bardzo dojrzała myśl.
Himalaje cynizmu osiągały w ostatnich tygodniach felietony Bożeny Kręgiel w KTV, byłej pełnomocnik Piotra Cz. ds. seniorów (funkcja płatna), dziś zatrudnionej przez ludzi z PO i PSL w jednostce powiatowej. Felietonistka startuje w wyborach. Chce zostać radną, a więc należy się spodziewać, że chyba wie, jakie są kompetencje burmistrza, a jakie radnego. Jakie zadania ma Skarb Państwa, a jakie samorząd. Jakie zaniechania i brak jakich zmian w ostatnich latach można przypisać burmistrzowi, a co jest jednak wynikiem decyzji radnych miasta. A może tylko chyba, bo jej felietony nie świadczą o tej wiedzy.
Po raz kolejny ŻK przypomina, jakimi środkami publicznymi była zasilana do roku 2010 lokalna telewizja. Jej powstanie to był jeden z pomysłów poprzedniego burmistrza, dziś tak ochoczo wykorzystywany szczególnie przez jednego z „wychowanków” i jego otoczenie. Spryt tego pomysłu polegał na tym, że powstało prywatne medium, a więc sprawiające wrażenie rzetelnego i obiektywnego, jak było z tą niezależnością wiedzieli tylko nieliczni. Prawdy dowiedzieliśmy się dopiero po wejściu Włodarczyka do urzędu i policzeniu kwot na fakturach. Teraz telewizję wspiera powiat.
Wspomniane medium od tygodni wtłacza kraśniczanom do głów informacje mające obrzydzić im Włodarczyka. Czego to nie powiedziano o burmistrzu. Media zależne od powiatowej koalicji PO i PSL czepiały się m.in. tego, że po pracy w urzędzie samochód miejski podwiózł go do szpitala. Te same media nie chciały widzieć, jak po przedniego burmistrza codziennie służbowa TOYOTA jeździła do Dzierzkowic, a więc o wiele dalej, a także podwoziła jego dzieci do szkół miejskich, ale nie tylko. Podobnych przykładów czepiania się i zniechęcania jest więcej. Jak oznajmił w wywiadzie dla ŻK prezes KPWiK oba lokalne media związane z PO będą miały niebawem procesy cywilne. Ot, i może być przykra nagroda za polityczną dyspozycyjność.
Zrażanie do Włodarczyka w Internecie miało różne koleje. Drwiono m.in. z tego, że miastem rządzi lekarz. Od kiedy premierem rządu koalicji PO/PSL została absolwentka tej samej uczelni medycznej, którą skończył burmistrz, napaść słowna przycichła.
Często słyszy się opinię, że teraz w mieście robi się mało, za Piotra Cz. działo się więcej. Już raz pisałem, działo się, ale za ogromne kredyty, od których teraz trzeba płacić duże odsetki, a więc jest mniej na inwestycje. Za poprzedniego burmistrza wyłudzono 7 milionów złotych subwencji oświatowej i nie trzeba było uszczuplać budżetu inwestycyjnego, żeby pokryć zbyt niski poziom dotacji z budżetu państwa na oświatę. Za Włodarczyka miasto spłaciło już blisko 4 miliony wyłudzonych pieniędzy. Czy krytycy obecnego włodarza uświadamiają sobie ile chodników, parkingów i nowych nawierzchni dróg można było zrobić za takie pieniądze? Za poprzednika sprzedano niemal cały najcenniejszy majątek gminy, w tym KPEC za 18 milionów i działkę na skrzyżowaniu fabrycznym za 5 milionów.
Pamięć ludzka jest zawodna, nikt tego co zrobiono od roku 1996 do 2010 nie jest w stanie rozdzielić na czteroletnie kadencje. Wszystko co zostało zrobione ulega w myślach scaleniu i patrzy się jak na całość. Obecny burmistrz rządzi tylko 4 lata, nie 3,5 kadencji i 14 lat. Nie zapominajmy o tym.
Jeden z kandydatów przekroczył granice śmieszności, żeby podbić serca wyborców. Chwalił się w Internecie tym, że zabiegał na Ukrainie o nowe kontrakty handlowe dla FŁT oraz ogłosił: „Tadżykistan jest zainteresowany zakupem polskich jabłek, również tych z naszego powiatu. Rozmawiałem na ten temat z przedstawicielem Tadżykistanu”. Hasło wyborcze Włodarczyka brzmi „Czyny, nie słowa”. Ja myślę, oceńmy drzewo po owocach, a takim jest budynek przychodni, który stoi vis a vis starostwa powiatowego, w którym często bywają dwaj kandydaci, wicestarosta i radny powiatu, więc na pewno nie są w stanie ominąć wzrokiem pomnika nieudolności po przeciwnej stronie ulicy. (M.Sz.)

100_3342 100_3346


Piłkarze STALI z lat. 60. – 143/14

$
0
0

IMG_0001

IMG_0002

Od lewej: Drabik, Koper, Moritz i Kozerski


Wybory burmistrza miasta Kraśnik – 144/14

$
0
0


Włodarczyk 6801


Janczarek 6774

Przewagą 27 głosów burmistrzem został Mirosław Włodarczyk

Dzięki wygranej w wyborach burmistrza Ryk przez posła Żaczka, mamy też posła z Kraśnika, wolne miejsce mandatowe obejmie bowiem Jarosław Stawiarski.

Wyniki wyborów tu

100_1752

Wystąpienie burmistrza M. Włodarczyka na sesji w dniu 1 grudnia 2014 r.


Viewing all 1666 articles
Browse latest View live