Park Dziecięcy w Kraśniku
Czasy PRLu nie były pozbawione błędów i wypaczeń. Jednak nie wszystko co wówczas robiono należy krytycznie oceniać. Są przecież przykłady działań, typowych tylko dla tamtego okresu, które przynosiły pożyteczny skutek. Źle, że ówczesne władze tryskały pomysłami głównie przy okazji rocznic lub świąt państwowych.
Przykładem cennej inicjatywy jest utworzony między ulicami Oboźną i Jagiellońską park, nazwany „Parkiem Dziecięcym”, w którym przez wiele lat istniało tzw. miasteczko rowerowe.
Powiatowa jednostka Frontu Jedności Narodu wraz z powiatowym Komitetem PZPR, podjęli na początku 1964 roku inicjatywę zbudowania parku, zlokalizowanego na nieużytecznych łąkach między starą częścią miasta i dzielnicą Zarzecze. Z inicjatywą wystąpiono w związku z przypadającym XX leciem PRL.
Powołany został społeczny Komitet Budowy Parku Dziecięcego w Kraśniku, któremu przewodniczył Jan Widomski, zastępca dyrektora Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej. Funkcję zastępcy przewodniczącego pełnili Czesław Budzyński oraz architekt powiatowy Janusz Studziński. Komitet liczył 15 osób.
Do budowy parku przystąpiono 13 kwietnia 1964 roku. Ogromny wkład w budowę parku wnieśli mieszkańcy, w tym młodzież szkolna z Kraśnika Lubelskiego. W sumie, w ramach czynów społecznych przy budowie parku przepracowano 13 500 godzin. Wartość obiektu oceniono wówczas na 1 300 000 złotych, z czego wartość prac społecznych oszacowano na pół miliona złotych. Pozostałą kwotę, w formie gotówki, przekazały różne instytucje i organizacje, z czego najwięcej, bo 200 tys. Kuratorium Okręgu Szkolnego Lublin.
